sobota, 9 czerwca 2012

Pierwszy dzień za nami

Mamy za sobą pierwszy dzień rozgrywanych w Polsce mistrzostw Europy. Ktoś może zadać pytanie czy byliśmy świadkami jakiejś niespodzianki. Odpowiadam. Według mnie wszystko poszło dokładnie planowo. Od początku uważałem , że jedynym możliwym wynikiem w konfrontacji zespołu Polski z Grekami jest remis. mówiłem o tym głośno wśród znajomych od dobrych kilku dni. Oczywiście Polacy , jak to Polacy , wierzyli w cuda i zwycięstwo naszej drużyny. A teraz to powinniśmy się totalnie cieszyć z tego remisu. Nawet bukmacher bet365 uległ tej ogólnonarodowej euforii , wystawiając kurs na Polaków na poziomie 1,85 i uważając ich za zdecydowanych faworytów tej rozgrywki. Skąd oni to wzięli. Nie mam pojęcia. Chyba nie znają do końca polskiej mentalności. Jeśli coś można zepsuć to Polak na pewno to zrobi. A już sportowiec to na 100% .
Tak więc postawiłem remis i nieźle na tym wyszedłem .
W drugim rozgrywanym wczoraj meczu Rosjanie jak walec przejechali się po Czechach . Czesi nie mieli kompletnie żadnych szans. Na początku , przez pierwszych kilka minut coś próbowali zrobić. Ale Rosjanie szybko im pokazali kto rządzi na boisku. I było w 30 minucie już po meczu. Ale o dziwo kurs na Rosjan , jeszcze przed rozpoczęciem spotkania, u bukmachera bet365 , był dokładnie taki sam jak na Polaków . 1,85 . Ale jak porównać gre drużyny rosyjskiej do polskiej tego już nie wiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz